black smartphone near person

NIEPOZWALANIE JEJ NA BYCIE SOBĄ

Pragnąc zachować matczyną miłość, dziewczęta mogą rozpaczliwie starać się zadowalać własne matki. Mogą spełniać ich życzenia (wypowiedziane lub nie) i robić określone rzeczy lub być określonym typem człowieka. Mogą też rozwijać zainteresowania (pływanie wyczynowe, gotowanie) lub dążyć do celów (dostanie się na konkretną uczelnię, funkcja przewodniczącej klasy), ponieważ uważają, że właśnie tego oczekują od nich matki. Bardziej subtelne przejawy takich postaw mogą wystąpić wtedy, gdy dziewczęta wierzą, że ich matki pożądają określonych cech charakteru bardziej niż innych. Dziewczęta opowiadają z przekonaniem, że matki chcą, by były uległe albo pracowite, powściągliwe czy agresywne. Wszystko dobrze, jeśli te cechy nie są sprzeczne z wrodzonymi skłonnościami. Kiedy rodzaje osobowości oraz życiowe cele matki i córki rozmijają się, zdarza się, że dziewczęta rezygnują ze zbyt dużej cząstki siebie, by nie stracić aprobaty i miłości matek. W pewnym momencie może zacząć narastać niechęć wobec matki i wewnętrzne wyobcowanie.
Szesnastoletnia Deedee wyraziła niektóre z tych uczuć. „Nie jestem idealną dziewczynką, jaką chciałaby widzieć we mnie mama” – rzekła. „Lubię biegać i grać w różne gry z chłopakami. Ale mama zawsze usiłuje kupować mi sukienki i robić mi dziewczęce fryzury. Nie może znieść, że jestem inna niż reszta dziewczyn”. Deedee dodała, że nie poruszała z matką tej sprawy, ponieważ „ona tylko się wścieknie i powie mi, jaka to jestem niekobieca. Prościej wkładać ubrania, w których chce mnie oglądać, a pod jej nieobecność przebierać się w to, co podoba się mnie i być sobą”.