Gdy jej gniew nie ma związku z Twoją osobą

Matki często mówią, że tym, co najbardziej zbija je z tropu i doprowadza do szału, jest fakt, iż ataki córek mogą pojawić się znikąd, znienacka i pozornie bez żadnego powodu. Trudno przewidzieć, co wywoła gniew córek i czy matki posłużą im mimo woli za cel ataków. Podczas gdy jednego dnia dziewczyna może rozładować zły humor w rozmowie z koleżankami, następnego może wrzeszczeć na matkę za nieprawidłowe zwinięcie skarpetek. Oto, co powiedziała Celia, matka Lee: „W wypadku wroga przynajmniej wiesz, że zostaniesz zaatakowana, i możesz się na to przygotować. Z piętnastoletnią córką nigdy nie wiadomo, czy przychodzi wszcząć awanturę, czy cmoknąć cię w policzek. Okropnie męczy mnie ta ciągła czujność i chciałabym wiedzieć, jak zmienić sytuację”.
Tym, co czyni rolę matki szczególnie trudną, jest konieczność powstrzymania narastającej urazy spowodowanej atakami córki i jednoczesnego wymyślenia sposobu na załagodzenie sytuacji. Jeśli nie będziesz ostrożna, skończy się jedynie na dolaniu oliwy do ognia. Zachowanie dystansu i spokoju w takich okolicznościach, niepozwalanie na obrażanie własnej osoby, a jednocześnie uświadomienie córce możliwości prowadzenia dalszej rozmowy wymaga niesłychanej siły. Poniżej przedstawiamy sytuacje, które dotykają matki najboleśniej, oraz kroki, które można ewentualnie podjąć, by raczej stłumić niż podsycić gniew córki:

ATAKUJE CIĘ BEZ ŻADNEJ WYRAŹNEJ PRZYCZYNY
MAMA: Cześć, co słychać?
CÓRKA: O co ci chodzi?
MAMA: O to, co u ciebie? Jak minął dzień?
CÓRKA: Dlaczego wiecznie musisz dopytywać się o każdy
najdrobniejszy szczegół mojego życia?
MAMA: Co takiego?
CÓRKA: Daj mi spokój! Ciągle się wtrącasz!