Dla ewentualnego tworzenia legendy naukowej rola ta o tyle jest korzystna, że daje możliwości systematyzowania danych potwierdzających odkrycie, dokonywania selekcji istotnych materiałów i wypracowywania strategii dalszych dedukcji, które dzięki odkryciu zostały umożliwione. Wbrew pozorom sytuacja odkrywcy jest znacznie gorsza. Jest on (i był) uwikłany w borykanie się z poglądami przez niego samego zdyskredytowanymi, z poglądami, z których sam wyrósł, z którymi się zmagał i które odrzucił. Odkrywca jest jeszcze ciągle zarażony wadli- wościami okresu myślowego, do którego odrzucenia sam się przyczynił. Inna jest sytuacja współpracownika. Jemu zostały zaoszczędzone trudy zwalczania poglądów wadliwych, prawdę objawioną przez odkrywcę uważa za oczywistą i od niej właśnie startuje.