Wynagradzanie jej starań

Decydowanie, czy warto walczyć o daną sprawę, nie zawsze będzie przychodziło twojej córce z łatwością. Czasem będzie popełniała błędy, fuknie na ciebie, a potem będzie tego gorzko żałować, albo przeciwnie, będzie milczała wtedy, gdy powinna coś powiedzieć, a później wybuchnie z byle powodu. W takich sytuacjach większość matek odczuwa automatyczny impuls, by ukarać córki. Zamiast tego możesz uznać jej błąd, dając jej od czasu do czasu przyzwolenie na błędną ocenę. Jak bowiem inaczej ma się uczyć? W córki niemal zawsze wstępuje otucha (czy się do tego przyznają, czy nie), gdy słyszą o błędach matek („Pamiętasz, jak nakrzyczałam na ciebie za…? Myliłam się”). Będziesz wykazywać, że jest to umiejętność, którą należy doskonalić i rozwijać. Czyż istnieje lepszy sposób na okazanie sobie nawzajem, jak bardzo cenicie swoją więź? Na koniec będziesz chciała nagrodzić córkę pozytywną reakcją, kiedy uznasz, że starannie rozważyła, czy poruszyć z tobą dany temat. Jeśli powiesz jej, że była to prawdopodobnie niełatwa decyzja i że jesteś dumna ze sposobu, w jaki podeszła do problemu, będzie wiedziała, że dostrzegasz jej starania. Drobne uznanie dla jej wysiłków w znacznym stopniu skłoni ją do zastanowienia, nim zacznie z tobą o coś walczyć następnym razem. Nabierze również jakże potrzebnej pewności, by korzystać z tych umiejętności w interakcjach z innymi osobami.