Gdy dziewczyny zabierają potencjalnie niebezpieczne przedmioty (np. nóż kuchenny, zażywane przez dziadka lekarstwo na serce itp.) do swoich pokojów, błagają w ten sposób rodziców o interwencję. Jak zaznaczono w rozdziale piątym, jest to jedna z czerwonych flag nakazujących zwrócić się niezwłocznie po fachową pomoc. W reakcji na milczący komunikat zamkniętych drzwi możesz zwykle upewnić się, że córka jest bezpieczna, jednocześnie nie naruszając jej prywatności. Po prostu zapukaj do drzwi i bez otwierania ich (chyba że zaprosi cię do środka) zapytaj, czy wszystko w porządku i czy chce porozmawiać. Dobrze jest ustanowić kilka zasad odnoszących się do tego rodzaju zachowań. Czy przestrzega się w twoim domu jakiejś polityki regulującej sprawę zamykania się na klucz w pokojach? Czy i w jakich okolicznościach jest to dopuszczalne? Najważniejsze zaś, by absolutnie zawsze okazywać córce szacunek dla jej prywatności, pukając do drzwi przed wejściem do pokoju, jeżeli nie ma żadnego potencjalnego niebezpieczeństwa.
